
Najpierw święta, potem najem? Rynek w trybie pauzy
Końcówka roku tradycyjnie oznacza spowolnienie na rynku najmu. Listopad już trzeci rok z rzędu przyniósł spadek liczby dostępnych mieszkań (tym razem o 8% miesiąc do miesiąca) przy jednoczesnym osłabieniu popytu. Wydaje się, że uwaga zarówno najemców, jak i właścicieli coraz wyraźniej przesuwa się z decyzji mieszkaniowych na domowe budżety obciążone sezonowymi wydatkami. Jak pokazuje raport „Świąteczny Portfel Polaków 2025”, przeciętna czteroosobowa rodzina wyda w tym roku na święta 3 655,30 zł. To niemal dokładnie tyle, ile według danych Otodom wyniosła w listopadzie średnia ofertowa cena najmu mieszkania – 3 641 zł.
Najnowsze historie

Planujesz zakup działki? Przygotuj się na mniej ofert, wyższe ceny i nowe przepisy
Kurcząca się oferta, rosnąca presja cenowa i niepewność związana z nowymi przepisami – tak wygląda obecny krajobraz polskiego rynku ziemi. Z najnowszego raportu „Nieruchomości gruntowe w Polsce 2025”, przygotowanego przez Otodom i Hectares, wyłania się obraz rynku, na którym karty coraz wyraźniej rozdają sprzedający. Przy podaży niższej o 13% r/r, popycie wyższym o 7% r/r, rosnących cenach i nieuchronnych zmianach w planowaniu przestrzennym, zakup działki dla wielu osób to dziś wyścig z czasem.

Nowa rola deweloperów. 40% Polaków oczekuje od nich czegoś więcej niż tylko budowania osiedli
Wymarzony dom? To nie są wyłącznie cztery ściany w określonym metrażu i lokalizacji. Polacy, jak nigdy dotąd, świadomie stawiają relacje sąsiedzkie i klimat społeczny danego osiedla wysoko w kryteriach wyboru miejsca zamieszkania. Jak wynika z badania Otodom przeprowadzka dla blisko połowy (49%) respondentów podyktowana jest chęcią nawiązania nowych znajomości. Co ciekawe, aż 40% badanych przyznaje, że oczekują od deweloperów czegoś więcej niż postawienia murów. Potrzebni są architekci wspólnoty.
.jpg)
Między boomem a stabilizacją - zaskoczenie na rynku mieszkaniowym w 2025 roku
Po czterech latach dynamicznych zmian 2025 rok przyniósł długo wyczekiwaną stabilizację na rynku mieszkaniowym. Przyczyną były obniżki stóp procentowych oraz rekordowo wysoka oferta deweloperów przekraczająca 61 tys. w 7 największych polskich miastach. W tych warunkach sprzedaż wyraźnie wzrosła, a ceny pozostały względnie stabilne (+4,5% r/r). Coraz większe zróżnicowanie między miastami pokazuje jednak, że lokalne uwarunkowania, w tym demografia i migracje, będą coraz silniej kształtować rynek. Mimo to prognozy na 2026 rok pozostają optymistyczne zarówno dla kupujących, jak i deweloperów.

Listopad zaskakuje dynamiką na rynku deweloperskim. IV kwartał zmierza po rekord
Wszystko wskazuje na to, że IV kwartał będzie najmocniejszym okresem sprzedażowym 2025 roku. Po dobrym, choć nie rekordowym październiku, listopad zaskoczył skalą aktywności na rynku deweloperskim – sprzedaż była o 73% wyższa niż rok wcześniej i o 27% lepsza od wstępnych wyników z poprzedniego miesiąca, przekraczając 5 tys. lokali w siedmiu największych miastach. Listopad potwierdził też, że przy słabnącym efekcie obniżek stóp procentowych dodatkowym impulsem do zakupów okazały się promocje i rabaty uruchomione w połowie miesiąca.

Wesoła drożeje, Śródmieście tanieje – zmiany na warszawskim rynku wtórnym
Ceny mieszkań na warszawskim rynku wtórnym nieznacznie spadają. Jednak na koniec III kwartału br. osoby planujące zakup lokalu z drugiej ręki musiały liczyć się ze średnim wydatkiem rzędu 18,7 tys. zł/mkw. – to o ponad 1,2 tys. zł więcej niż w przypadku mieszkań deweloperskich. W najbardziej prestiżowych dzielnicach, takich jak Śródmieście, Żoliborz czy Wola, stawki przekraczają już 20 tys. zł/mkw. Z kolei po prawej stronie Wisły, w Rembertowie czy Wesołej, nadal można znaleźć oferty poniżej 15 tys. zł/mkw. Co ciekawe, to właśnie Wesoła jako jedyna dzielnica w stolicy zanotowała roczny wzrost cen.
.jpg)
Dobry sąsiad to najlepszy system bezpieczeństwa
W niespokojnych czasach coraz częściej szukamy bezpieczeństwa nie w technologiach, lecz w ludziach. Jak pokazuje najnowszy raport Otodom z cyklu „Szczęśliwy dom” blisko połowa mieszkańców Polski przed przeprowadzką sprawdza poziom bezpieczeństwa w okolicy, który okazuje się ważniejszy niż ceny nieruchomości czy dostępność usług. A dla 41% z nas bezpieczeństwo to przede wszystkim gotowość sąsiadów do reakcji, gdy coś się dzieje, a nie liczba kamer czy szlabanów.

Dwa różne światy w jednej metropolii - nawet 9,5 tys. zł różnicy za mkw. na rynku wtórnym
Mieszkania z drugiej ręki przestają być tańszą alternatywą. W Warszawie i Krakowie ceny ofertowe na rynku wtórnym są dziś wyższe niż w nowych inwestycjach, a we Wrocławiu niemal się zrównały. Analiza sytuacji w czterech największych miastach ujawnia też głębokie rozwarstwienie lokalnych rynków. W Warszawie różnica między najdroższym Śródmieściem a najtańszym Rembertowem sięga niemal 9,5 tys. zł/mkw., a za metr w centrum stolicy można kupić ponad dwa metry w Łodzi.
.png)
Mniej optymizmu i zaufania – zmiana nastrojów na rynku mieszkaniowym
Po miesiącach stabilizacji nastroje klientów nieruchomości ponownie się pogarszają. Ponad połowa mieszkańców Polski (53%) spodziewa się dalszego wzrostu cen mieszkań. Równocześnie wiele wskazuje na to, że wejście w życie przepisów o jawności cen odbiło się na podstawach potencjalnych nabywców mieszkań – we wrześniu aż 25% z nich deklarowało chęć zakupu własnego M od dewelopera, jednak przy tym aż 55% uznało, że nie opisują oni uczciwie swoich inwestycji.


