Wakacyjne M: południowe słońce czy polskie morze?

Portugalia rośnie w siłę na mapie zagranicznych destynacji wakacyjnych. Ci, których oczarowało atlantyckie wybrzeże, muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 4,5 tys. euro za mkw. mieszkania w popularnym regionie Algarve. Nad Bałtykiem jest taniej. Według danych Otodom w Trójmieście średnia stawka wynosi 3,2 tys. euro, czyli blisko 30% mniej. Który kierunek wybrać na apartament wakacyjny – pełne słońca południe czy dynamicznie rosnące polskie wybrzeże? Porównujemy ceny, metraże i popyt.

Po powrocie z zagranicznych wakacji wielu mieszkańców Polski zaczyna rozważać zakup własnego apartamentu, który pozwoliłby cieszyć się ulubionym miejscem o dowolnej porze roku. Tego typu inwestycje traktowane są zarówno jako prywatny azyl, jak i bezpieczna lokata kapitału z potencjałem dochodu z wynajmu. Od lat najpopularniejszym kierunkiem zakupów pozostaje Hiszpania. Według danych Registradores de España w 2024 roku Polacy nabyli tam ponad 4,2 tys. nieruchomości, co oznacza wzrost o 35% r/r. W pierwszej połowie 2025 roku liczba transakcji wyniosła już 2,05 tys., czyli 14% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Coraz częściej uwagę przyciąga także sąsiadująca Portugalia, wciąż mniej zatłoczona, ale szybko zyskująca na popularności. Według danych Narodowego Instytutu Statystycznego Portugalii w 2024 roku odwiedziło ją ponad 400 tys. polskich turystów. A to oznacza, że coraz większa grupa Polaków może zacząć rozważać zakup własnego apartamentu wakacyjnego nad Atlantykiem, zarówno z myślą o prywatnym wypoczynku, jak i o dochodach z wynajmu. Sprawdzamy, jakie ceny i metraże oferuje portugalski rynek oraz jak wypada on na tle polskiego wybrzeża. 

Trójmiasto dogania Algarve?

Trójmiasto coraz częściej pojawia się w rankingach miejsc wartych ulokowania kapitału, a ceny nieruchomości nad polskim morzem od kilku lat rosną w stabilnym tempie. Jak wskazują dane Otodom w 2025 roku średnia cena za mkw. w Gdańsku, Sopocie i Gdyni wynosi 3,2 tys. euro (ok. 14 tys. zł). To o blisko 40% więcej niż pięć lat temu, ale wciąż mniej niż w popularnych kurortach południa Europy.

Z kolei w największych miasteczkach regionu Algarve (Lagos, Faro, Tavira i Albufeira), sercu tamtejszej turystyki, średnia cena mkw. (według danych serwisu Imovirtual.pt należącego do grupy OLX) w 2025 roku sięga 4,5 tys. euro. W ciągu ostatnich latregion ten notował niemal nieprzerwane wzrosty cen napędzane m.in. przez rosnący napływ inwestorów z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec czy USA. Jeszcze w 2020 roku metr w Algarve kosztował średnio ok. 2,8 tys. euro, co oznacza, że przez pięć lat ceny wzrosły o ponad 60%.

Portugalia to rynek dojrzały, z długą historią inwestycji zagranicznych, stabilną walutą i dużym popytem ze strony kupujących spoza Europy. Takie czynniki sprawiają, że jest to rynek przewidywalny, ale też droższy. Trójmiasto, dopiero buduje swoją markę jako kierunek inwestycji wakacyjnych, jednak ma atuty, które przyciągają inwestorów. To wciąż niższe ceny zakupu, rosnąca atrakcyjność turystyczna oraz dynamiczny rozwój infrastruktury. Co istotne, na polskim rynku inwestorzy coraz częściej dostrzegają potencjał wynajmu krótkoterminowego i sezonowego, który przy odpowiednim zarządzaniu może dawać zwrot porównywalny z południem Europy przy bliższym położeniu względem miejsca zamieszkania – komentuje Milena Chełchowska, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom.

Jeszcze większe różnice widać w stolicach. W Lizbonie, gdzie rynek napędza silny sektor turystyczny i dynamiczny rozwój gospodarczy, za mkw. trzeba zapłacić dziś o 40% więcej niż w najdrożej w Polsce Warszawie (ok. 16.6 tys. zł/mkw.) Co ciekawe, pięć lat temu ta różnica była jeszcze większa i sięgała niemal 50%, co pokazuje, że polski rynek powoli, ale systematycznie skraca dystans cenowy do zachodnioeuropejskich destynacji. 

Ponad dwa razy drożej w Portugalii

Rozważając zakup mieszkania w nadmorskim kurorcie w Polsce lub za granicą warto uwzględnić nie ​ tylko na cenę za metr, ale i średni oferowany metraż. To on w dużej mierze decyduje o ostatecznym koszcie inwestycji.

W 2025 roku średnie mieszkanie wakacyjne oferowane w Algarve ma ok. 90-100 mkw., podczas gdy w Trójmieście to 50-60 mkw., czyli niemal o połowę mniej. Przy średnich cenach 3,2 tys. euro za metr nad Bałtykiem i 4,5 tys. euro w Portugalii oznacza to, że „przeciętne” mieszkanie w Gdańsku, Sopocie czy Gdyni kosztuje ok. 176 tys. euro, a w Algarve blisko 428 tys. euro. Z czego wynikają tak duże różnice w oferowanych powierzchniach nieruchomości?

– Portugalskie inwestycje wakacyjne często projektuje się jako przestrzeń do życia przez cały rok, z dużymi salonami, tarasami i miejscem na rodzinne spotkania. W Polsce w segmencie nadmorskim przeważają kompaktowe apartamenty inwestycyjne, które mają generować przychód, a nie pełnić funkcję domu przez 12 miesięcy. To naturalna konsekwencja różnic w modelach inwestowania. W Portugalii kupuje się „drugi dom”, w Polsce raczej „produkt inwestycyjny" – wyjaśnia Milena Chełchowska.

Polskie wybrzeże rośnie w siłę

Popyt na trójmiejskie nieruchomości nie słabnie. Według danych Otodom ogłoszenia sprzedaży mieszkań w Gdańsku, Sopocie i Gdyni w 2025 r. zebrały łącznie 83 tys. odpowiedzi od zainteresowanych kupujących. W segmencie domów było to niemal 10 tys. 

W Algarve tempo inwestycji jest zdecydowanie spokojniejsze niż w Polsce. Jak pokazują dane serwisu Imovirtual.pt, w analizowanym okresie oferty sprzedaży mieszkań w tym regionie przyciągnęły ok. 4 tys. odpowiedzi, a domów niespełna 2 tys. To oznacza, że inwestorzy zagraniczni mają tu więcej czasu na analizę i podjęcie decyzji, bez presji charakterystycznej dla polskiego rynku.

– Jeszcze niedawno apartament wakacyjny kojarzył się z południem Europy: słońcem, prestiżem i większym metrażem. Dziś Trójmiasto coraz śmielej konkuruje z takimi rynkami jak Portugalia, przyciągając niższymi cenami, dynamicznym popytem i rosnącą marką turystyczną, podczas gdy Algarve broni się większymi mieszkaniami i klimatem, który przyciąga na dłużej niż letni urlop. Wybór kierunku to już nie tylko kwestia marzeń, ale często chłodniejszej kalkulacji – podsumowuje Milena Chełchowska.

 

 

 

 

 

Share

Najnowsze historie

Website preview
Szukaj z sensem: Nowa kampania Otodom inspiruje do odwagi w poszukiwaniu wymarzonego domu
Mieszka w Tobie potrzeba zmian mieszkaniowych? Prędzej czy później zaczniesz szukać miejsca, które na nią odpowie. Otodom w najnowszej kampanii "Sensy" prezentuje 10 różnych historii, które odkrywają głębokie motywacje stojące za decyzjami o przeprowadzce i zachęcają do autentycznego podejścia do poszukiwania nowego domu. Kampania wystartowała 18 sierpnia w największych polskich stacjach telewizyjnych i tematycznych oraz w internecie, gdzie emitowane są spoty inspirowane wynikami tegorocznego badania „Szczęśliwy dom”. 
media.otodom.pl
Website preview
Polowanie na mieszkanie. Rynek najmu wchodzi w najgorętszy czas roku
Szczyt na rynku najmu nabiera tempa. Według danych Otodom liczba dostępnych mieszkań spadła do najniższego poziomu od początku roku i sięgnęła 22,2 tys. aktywnych ogłoszeń. Jednocześnie popyt wystrzelił, a lipiec przyniósł najwyższe zainteresowanie najmem spośród wszystkich lipców w ostatnich pięciu latach (2020–2025). Najemcy wciąż stawiają na mieszkania, podczas gdy zainteresowanie pokojami jest o 12% niższe niż rok temu. Ceny ofertowe pozostają stabilne, jednak eksperci ostrzegają, że ograniczona podaż i rosnący popyt mogą podbić stawki jeszcze przed rozpoczęciem roku akademickiego.
media.otodom.pl
Website preview
Mimo rosnących cen domy jednorodzinne nie tracą na popularności
Zainteresowanie domami jednorodzinnymi nie słabnie. W II kwartale 2025 roku sprzedaż nowych domów w największych aglomeracjach zwiększyła się o 14% kw/kw, a deweloperzy wprowadzili na rynek ponad 1,4 tys. tego typu nieruchomości. Pomimo wzrostów cen sięgających nawet 23% r/r jak w Trójmieście, nabywcy nie rezygnują z marzeń o własnym domu, za które są skłonni zapłacić nawet średnio 11 tys. zł/mkw. w Krakowie, 10,2 tys. zł w Warszawie czy blisko 9 tys. zł w Trójmieście.
media.otodom.pl

Aktualizacje w Twojej skrzynce pocztowej

Klikając "Subskrybuj", potwierdzam, że zapoznałem się z Polityka prywatności i wyrażam na nią zgodę.

Więcej o Otodom

Otodom to najpopularniejszy serwis nieruchomości w Polsce, co potwierdza prowadzone cyklicznie niezależne badanie Mediapanel Gemius. Każdego miesiąca trafia do nas ponad 6 mln realnych użytkowników*, by przeglądać i zamieszczać ogłoszenia sprzedaży i wynajmu nieruchomości: mieszkań, domów, inwestycji deweloperskich czy biur. Otodom nie tylko daje dostęp do ogromnej bazy ogłoszeń, ale też sprawia, że rynek nieruchomości jest bardziej dostępny dla wszystkich interesariuszy: wspiera w transakcjach, wprowadza nowatorskie narzędzia jak np. Otodom Analytics, dzieli się wiedzą ekspertów i najświeższymi danymi, które pozyskuje także w dedykowanych badaniach. Otodom jest częścią Grupy OLX, która prowadzi m.in. serwisy OLX, Otomoto, Fixly i obido.

* wg danych za grudzień 2024 r.

Kontakt

Biuro Prasowe Otodom: Linkleaders

otodom@linkleaders.pl

www.otodom.pl