Nieruchomości w Szczecinie od stycznia mocno zdrożały

Aż o 19% podrożały kawalerki w stolicy Pomorza Zachodniego. Jak wynika z danych Otodom, największego serwisu z nieruchomościami, za 1-pokojowe mieszkanie trzeba zapłacić tu ponad 200 000 zł, podczas gdy jeszcze w styczniu ceny oscylowały wokół 168 000 zł. Wysokie wzrosty dotyczyły także większych mieszkań.

Mimo sporej podwyżki, ceny kawalerek w Szczecinie należą do niższych, jeśli porównać je z innymi dużymi miastami. Najdroższe są Gdańsk (393 000 zł), Warszawa (338 000) i Kraków (303 000), gdzie za własne m trzeba zapłacić średnio ponad 300 tysięcy zł. Ceny niższe niż 200 tysięcy obowiązują w Łodzi (168 000), Bydgoszczy (172 000), Katowicach (181 000) i Lublinie (183 000). 

Ceny ofertowe mieszkań 1-pokojowych w Szczecinie w 2018 roku (w zł)

O 15% drożej na rynku pierwotnym

Bardzo podrożały w Szczecinie także nowe mieszkania. Jak wskazują dane Otodom, średnia cena metra kwadratowego na rynku pierwotnym wzrosła od stycznia o 15%: z 5168 do 5929 zł. 

Na rynku wtórnym podwyżki cen były o połowę niższe, lecz 7-procentowy wzrost także trudno uznać za niewielki. Obecnie średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Szczecinie to 5 527 zł, podczas gdy w styczniu żądano przeciętnie 5 156 zł.

Wynajem droższy o 11%

Podwyżki nie ominęły także mieszkań na wynajem. Jak wskazują dane Otodom, w stolicy Pomorza Zachodniego jeszcze w styczniu właściciele żądali średnio mniej niż 2000 zł za miesiąc. Dziś kwota ta urosła do 2134 zł.

Z danych Otodom wynika, że Szczecin nie jest wyjątkiem, bo mieszkania drożały w ubiegłym roku w całym kraju. Jak podkreśla Michał Szczudlak, analityk Otodom, wzrosty w tym mieście należały do najwyższych w kraju. – Kawalerki bardziej zdrożały jedynie w Gdańsku. W Szczecinie odnotowaliśmy też najwyższe wzrosty cen na rynku pierwotnym– podsumowuje ekspert.

Czy w rozpoczętym właśnie roku ceny będą nadal rosnąć w tak zawrotnym tempie? Przekonamy się już wkrótce.

Jarosław Krawczyk, Otodom